11.15.2007

SSC Ultimate Aero TT - najszybszy samochód świata !

Stało się! W końcu, SSC Ultimate Aero TT odebrał palmę pierwszeństwa Veyron'owi i oficjalnie dzierży tytuł najszybszego auta na naszym globie. Pewnie pamiętacie, że wcześniejsza próba bicia rekordu przez SSC Aero była nieudana. Tym razem, wszystko poszło dobrze, choć wynik jest poniżej oczekiwań.

W Ultimate Aero dla zwiększenia osiągów zrezygnowano z niektórych elementów wyposażenia, obniżając masę auta i zwiększając jego moc. W przypadku Ultimate Aero TT mamy jedynie do czynienia z tym drugim - surowe wnętrze obite skórą oferuje elektronicznie sterowane szyby i zamki, odtwarzacz DVD i wysokiej klasy system audio a także kontrolę nad wysokością zawieszenia, którego przód można podnieść o 10 centymetrów w razie wjeżdżania na garb bądź inną przeszkodę. Widok z tyłu auta obserwuje kamera a kubełkowe fotele mogą pomieścić kierowcę o wzroście do dwóch metrów i wadze do 135 kilogramów. Symboliczny bagażnik pojazdu ma 74 litry pojemności. Nadwozie wykonano z włókien węglowych i kompozytów a ramę ze stali stosowanej w astronautyce.


Silnik? Potworne V8 o mocy 1199 koni mechanicznych i momencie obrotowym 1483 niutonometrów połykające 91-oktanową mieszankę paliwową w ilościach nie tak bardzo hurtowych jak możnaby się spodziewać. Spalanie w mieście ma sięgać (15,7 l/100km) a na autostradzie (10,7 l/100km). Ultimate Aero TT osiąga 100 km/h w 2,78 sekundy i według testów z tunelu aerodynamicznego auto miałoby zachowywać się stabilnie nawet przy prędkości 461 kilometrów na godzinę. Prędkościomierz wyskalowano jednak "tylko" do 418 km/h.





SSC dość długo zwlekało z oficjalnym potwierdzeniem prędkości maksymalnej swoich modeli, które swego czasu zapewne utytułowało by najszybszymi seryjnymi samochodami świata. W przypadku Ultimate Aero TT sprawa ma się nieco inaczej. W grudniu'06 zapowiedziano iż w maju przyszłego roku na torze w niemieckim Wolfsburgu zostanie podjęta próba pobicia nieoficjalnego rekordu należącego do Veyrona (407 km/h) oraz oficjalnego rekordu Koenigsegga CCR (389 km/h).

Pierwszego marca'07 poinformowano iż próba ma się odbyć szybciej niż planowano - już 21 marca na 12-milowym odcinku autostrady numer 93 w Elko Country w stanie Nevada. Pomiar prędkości dokonywany miał być laserowo z dokładnością do do 0,01 mph. Niestety rekord nie został pobity. Przy wrzuceniu najwyższego biegu koła napędowe wpadły w poślizg przez co auto rozpędziło się do "zaledwie" 370 km/h, mając jeszcze połowę zapasu mocy. Mimo niepowodzenia firma nie miała wątpliwości iż Ultimate Aero TT pobije rekord - w sierpniu zapowiedziano iż do końca miesiąca zostanie podjęta kolejna próba.
Zapowiedzi te nie znalazły jednak realizacji w rzeczywistości i oficjalna próba odbyła się nieco później - 13 września na zamkniętym odcinku autostrady w stanie Waszyngton. Ultimate Aero TT rozpędziło się do prędkości maksymalnej prawie 414 km/h. Oficjalny rekord prędkości seryjnie produkowanego samochodu liczony jako średnia z dwóch przejazdów w ciągu jednej godziny wyniósł 411,72 km/h. W porównianiu do wcześniejszych zapowiedzi tak skromne poprawienie wyniku Veyrona wydaje się być jednak poniżej oczekiwań i wypada teraz tylko czekać aż ktoś poprawi ten wynik...


Motocykl z 24 silnikami? Czemu nie!

Co zrobić z 24 silnikami z pił mechanicznych? Wykorzystać je i zbudować z nich motocykl! Tylko trochę długo się go odpala, no ale można się poświęcić dla takiego widoku i ryku...

11.13.2007

Bugatti Veyron Top Speed 0 to 407 kmh

Ten materiał filmowy nie pozostawia wiele do powiedzenia, zresztą ... zobaczcie sami ;)

Subaru Impreza 2.0 R Sport - Hatchback ?

Stało się – i mamy na polu gry nowego zawodnika. To nowe Subaru Impreza hatchback…

Najwięcej kontrowersji miłośników dotychczasowego modelu wzbudza tył pojazdu, z którego ubyła jedna bryła. Już nie jest to sedan (w USA będzie sprzedawany nadal), ale najbardziej ulubiony typ nadwozia w Europie, czyli pięciodrzwiowy hat
chback. Nikt nie potrafi odpowiedzieć, dlaczego japońscy konstruktorzy upiększyli swoją nową broń o atrapę dyfuzora i tuningowe tylne światła zespolone?

Nowe Subaru Impreza dostępne jest z trzema silnikami benzynowymi. Testowany egzemplarz miał pod maską jednostkę napędowa o pojemności skokowej 2,0 l o mocy 110 kW (150 KM) i maksymalnym momencie obrotowym 196 Nm. W porównaniu z poprzednikiem parametry te zwiększyły się o 8 kW (11 KM) – moc i 10 Nm – maksymalny moment obrotowy. Jednak zmniejszeniu o 10 km/h uległa prędkość maksymalna, które obecnie według danych producenta wynosi 193 km/h, ale ma obecnie lepszą charakterystykę momentu obrotowego w zakresie średnich obrotów.

Aby zmusić auto do posłuszeństwa trzeba rozkręcić jego jednostkę napędową do 3000 obr./min. Ze względu na straty spowodowane napędem czterech kół nowa Impreza do osiągnięcia prędkości 100 km/h potrzebuje 9,6 sekundy. Jednak specyficzny dźwięk silnika przedstawi dynamikę jazdy już w bardziej różowych barwach. Wszystko odbywa się z dużą lekkością, bez zbędnych wibracji, a jedynie po przekroczeniu granicy obrotów 5000 obr./min w samochodzie jest odczuwalny znaczny hałas.

Subaru miało kilka możliwości do wyboru, by zachęcić do zakupu swojego modelu przez europejskich miłośników aut ze sportowym duchem. Wiadomo, że zwolennicy bardziej sportowej jazdy będą czekać na STI, albo kupią WRX, bo ich nic innego nie będzie interesowało. Natomiast klienta kupującego Imprezę z silnikiem bez turbodoładowania będzie można oczekiwać ze strony miłośników napędu na cztery koła. Muszą oni być przygotowani na stosunkowo duże zużycie paliwa (średnio ponad 11 l/100 km), mały bagażnik, no i wysoką cenę.

Silnik:
Typ silnika:benzynowy
Cylindry / zawory:4 / 4
Pojemność skokowa (cm3):1994
Moc (kW / obr./min):110 / 6400
Maksymalny mom. obr. (Nm / obr./min):196 / 3200
Parametry eksploatacyjne:
Prędkość maksymalna (km/h):193
Przyspieszenia 0 - 100 km/h (s):9.6
Zużycie paliwa-miasto/autostrada/kombi (l/100 km):11.1 / 6.9 / 8.4
Rozmiary i masy:
Bagażnik - siedzenia/złożone (l): 301 / 1216
Pojemność zbiornika paliwa (l):60
Masa gotowego do drogi / nośność (kg):1430 / 460
Rozmiar opon205/50 R17



Źródło: roadlook.pl

Limitowana edycja: Ford Focus ST 500

Zaledwie 500 sztuk limitowanej edycji ST 500 trafi do swoich właścicieli.
Strasznie długa ta nazwa, nieprawdaż? Przechodząc jednak do sedna Aston … auto opisane w tytule właśnie zaatakowało rynek. Wcześniej było nam dane zobaczyć go we wrześniu, podczas odbywających się we Frankfurcie targów. Auto zbudowano w celu upamiętnienia wydarzenia, jakim było wzięcie udziału przez A
stona w wyścigu 24 Hours of Nurburgring.

Patrząc z bliska, możemy nawet dopatrzeć się mini mapki, przedstawiającej wspomniany tor zamontowanej zaraz koło logo wozu. Fajny gadżet.

Tak jak i jego przyjaciel coupe, tak i roadster wyposażony jest w podrasowany silnik V8 od Vantage, o pojemności 4,3 litra, będący w stanie wyprodukować moc rzędu 400KM - to aż o 20KM więcej od tego, co dostajemy w ‘standardowym‘ Vantage. Poza tym, dorzucono bajer w postaci Sport Packu, który m.in. zapewnia obniżone podwozie, oraz różnego typu zmiany w wyglądzie nadwozia.


Źródło: roadlook.pl

11.12.2007

Skoda Superb II - oficjalnie nieoficjalna

Oficjalne testy zamaskowanych samochodów? Nieczęsto coś takiego się pojawia, ale jednak. Tym razem to Skoda zaprosiła do Kalifornii grupkę wybranych dziennikarzy na jazdy nowiutkim Superbem, który zostanie zaprezentowany w Genewie.

Skoda w Kalifornii w Death Valley? Dziennikarze jeżdżący zamaskowanym Superbem? Supertajne testy? Brzmi niewiarygodnie, ale Skoda postanowiła zaprosić kilku wybrańców na jazdy najnowszą limuzyną. Mimo tego, iż wprowadziła zakaz fotografowania wnętrza oraz mocno zakleiła przednią oraz tylną część nadwozia drugiej generacji tego modelu, jego kształt nie jest dla nas niewiadomą - w lutym tego roku jeden z pracowników Skody współpracujący przy nowym aucie zrobił potajemne zdjęcia, które później zostały rozpowszechnione w internecie. Superb był już niemal gotowy, więc przypuszczano, że jego premiera odbędzie się w marcu na Salonie Samochodowym w Genewie. Tam jednak debiutowała nowa Fabia, a premierę największej limuzyny marki przesunięto na za rok - dokładnie na Genewę 2008.

Na razie trudno powiedzieć, czy nowy Superb przerasta rozstawem osi Passata, jak robił to poprzednik. Stylistycznie auto jednak jest nieco zbliżone do Volkswagena, nawet przednie reflektory przypominają te z auta Wolfsburga. Tył natomiast ma coś w sobie z Renault Laguny - to jakby mieszanka schodzącej ze sceny drugiej oraz najnowszej, trzeciej generacji. W tej części nadwozia czeka nas największa niespodzianka, tym razem mocno strzeżona - Superb II ma być pierwszym samochodem, który zaoferuje nam podwójnie otwieraną tylną klapę. Innowacyjny mechanizm pozwoli nam albo uchylić sam kufer (jak w sedanie), albo całą klapę razem z szybą (jak w liftbacku). Jak to dokładnie działa i wygląda, dowiemy się jednak nie wcześniej, niż w marcu przyszłego roku.

O jakości materiałów, funkcjonalności i przestronności kabiny pasażerskiej możemy jednak już dziś coś powiedzieć, bo wybrani redaktorzy testujący zamaskowane modele optymistycznie wypowiadali się o wnętrzu nowego Superba. Podobnie pochlebne opinie zebrał układ napędowy (dwa testowe auta były wyposażone w nowy, 160-konny silnik benzynowy 1.8 TSI), jednak tu nie ma potwierdzonej pełnej listy jednostek napędowych. Przypuszcza się, że będą to benzynowe 1.4 TSI (122, 140 lub 170 KM), 1.8 TSI (160 lub 170 KM) i 2.0 TSI (200 KM), a także wysokoprężne 1.9 TDI 105 KM oraz najnowsza seria 2.0 TDI CR wykonana już w technologii Common-Rail (140 lub 170 KM). Krążą również plotki, że w najdroższej odmianie Superba ma znaleźć się pod maską 6-cylindrowy, widlasty silnik o pojemności 3,6-litra i mocy 280 KM współpracujący z 6-stopniową skrzynią Tiptronic przenoszącą moc na wszystkie koła.
















Źródło : autogaleria.pl


11.11.2007

Rinspeed ZaZen

Pomyśleć można - kolejny studyjny samochód, nic specjalnego. Czytasz dalej - Rinspeed. No dobra, może jednak to jest coś godnego uwagi. Dlaczego? Rinspeed to feng-shui wśród samochodów. Przyjemność z jazdy przedewszystkim. Nie z powodu osiągów silnika i jego ryku. Na pierwszym miejscu - wnętrze.

Frank M. Rinderknecht, designer tego samochodu miał nies
amowitą wizję. Co jest takiego specjalnego jeśli chodzi o ZaZen? Jak już pewnie zauważyliście (a jak nie to zróbcie to teraz) ciągnący się dach przez cały samochód nie dość, że jest przezroczysty, to na dodatek ma dziwną poświatę. Pokryty jest milionami kryształów marki Svarowski. Jakby tego było mało, dodatkowe światło stop jest wyświetlane na tylniej szybie przez laser, co sprawia nieco wrażenie hologramu.

Fotele zostały wypełnione przezroczystym żelem, a o ich jakość zadbała renomowana firma Recaro.
Cały samochód został wykonany w oparciu o Ferrari 612 Scaglietti i Porsche Boxstera. Sam dach został wytworzony przez lidera produkcji tworzyw sztucznych - Bayer Material Science.

Już zupełnie na marginesie wypada podać, że Rinspeed ZaZen napędzany jest silnikiem nowego Porsche 911 S.


Aston Martin V8 Vantage N400 Roadster

Strasznie długa ta nazwa, nieprawdaż? Przechodząc jednak do sedna Aston … auto opisane w tytule właśnie zaatakowało rynek. Wcześniej było nam dane zobaczyć go we wrześniu, podczas odbywających się we Frankfurcie targów. Auto zbudowano w celu upamiętnienia wydarzenia, jakim było wzięcie u
działu przez Astona w wyścigu 24 Hours of Nurburgring.

Patrząc z bliska, możemy nawet dopatrzeć się mini mapki, przedstawiającej wspomniany tor zamontowanej zaraz koło logo wozu. Fajny gadżet.

Tak jak i jego przyjaciel coupe, tak i roadster wyposażony jest w podrasowany silnik V8 od Vantage, o pojemności 4,3 litra, będący w stanie wyprodukować moc rzędu 400KM - to aż o 20KM więcej od tego, co dostajemy w ‘standardowym‘ Vantage. Poza tym, dorzucono bajer w postaci Sport Packu, który m.in. zapewnia obniżone podwozie, oraz różnego typu zmiany w wyglądzie nadwozia.


 

MotoOktan 2009