7.14.2008

Czego nie uczą, a powinni

Tym razem chciałbym przedstawić serię artykułów "Wysokich Obrotów" autorstwa pana Artura Włodarskiego, pt. "Czego nie uczą, a powinni". Świetna lektura dla wszystkich kierowców, którzy niedawno odebrali swoją plakietkę a także dla tych, którzy wiedzą ze rutyna zabija lub interesują się bezpieczną jazdą.

Ciekawe wskazówki nt. wyprzedzania, pokonywania zakrętów, wyprowadzania auta z poślizgu, jazdy autostradowej i ekonomicznej przy uwzględnieniu różnic w prowadzeniu się aut przednio - tylno napędowych.

Nie radzimy jednak praktykować tego w żadnym wypadku w ruchu publicznym, a jedynie pod okiem instruktora na zamkniętym torze itp...

Odnośniki:
Czego nie uczą, a powinni I
Czego nie uczą, a powinni II
Czego nie uczą, a powinni III
Czego nie uczą, a powinni IV
Czego nie uczą, a powinni V


A na deser mały pokaz do jakich umiejętności prowadzą lata praktyki i nauka pod okiem instruktorów bezpiecznej jazdy ;)



7.10.2008

Lexus LF-A 2009 Concept

Tego lata inżynierowie Toyoty poczuli żar upałów i postanowili pozbyć się dachu w samochodzie serii LF-A. Z racji tego, że kabrioleciki oprócz dostarczania niezwykłej frajdy z jazdy służą także do lansu, wyposażono ów samochodzik w silnik V10, dlatego z pewnością dźwięk przejeżdżającego obok Lexusa nie będzie nam obojętny. W końcu to tylko 2 cylindry mniej niż np. u Astona Martina...


5.0l pojemności dostarcza okrągłe 500 KM Mocy, który bez problemu powinien rozpędzić to cudo powyżej 300 Km/h. Konstruktorzy zbudowali ten pojazd głównie z włókna szklanego i aluminium, co daje bardzo dobry współczynnik ilości KM/Kg.
Silnik położony z przodu wzdłużnie napędza z impetem biedne i Bogu ducha winne tylne koła. Na dodatek pogania je szybką skrzynią automatyczną z możliwością sekwencyjnej zmiany biegów.

Wymiary Lexusa są równie imponujące, bo zaledwie 1,20 metra wysokości przy 4,5 metra długości i rozstawie osi: 2,60 m. Do tego jeszcze 20" felgi z przodu i z tyłu. Docisk przy prędkościach, w których pęd powietrza wyrywa włosy z głowy zapewnia adaptacyjny spoiler, sterowany pewnie dzięki technologiom NASA.

I jak to zwykle przy konceptach bywa - życzmy im aby się za bardzo nie ogołociły w drodze na taśmę produkcyjną z tego, co tak bardzo w nich fascynuje: niepohamowanej fantazji.

 

MotoOktan 2009