1.03.2007

Drogo i drożej w 2007...

Rok 2007 to kolejny odcinek serialu „Zachłanność polskiego fiskusa nie zna granic"

Droższa benzyna

Od 1 stycznia obowiązuje stara, wyższa o 25 gr na litrze stawka akcyzy na benzynę. Dla statystycznego kierowcy oznacza to podwyżkę cen benzyny na stacji paliw minimum o taką właśnie wartość. Niepoprawni optymiści oczekiwali, iż ceny benzyny wzrosną dopiero pod koniec stycznia wraz z wyczerpaniem zapasów objętych starą, niższą stawką akcyzy. Wszystko wskazuje jednak na to, że podwyżki nastąpią dużo szybciej, bo każdy pretekst do zbijania kasy na kierowcach jest dobry. Zachłanność firm handlujących paliwem poza przyspieszeniem wzrostu cen oznaczać będzie zapewne także podwyżkę znacznie wyższą, niż wspomniane 25 gr akcyzy. W efekcie końcowym litr benzyny 95 może kosztować nawet 4,40 zł za litr.

Droższe OC

Kierowcy, w tym także motocykliści, będą musieli wyłożyć więcej pieniędzy na obowiązkowe ubezpieczenie OC. Rząd zaakceptował już propozycję ministra zdrowia Zbigniewa Religi, by 12% wpływów z OC trafiało do dziurawego państwowego wora. Teoretycznie pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie ofiar wypadków drogowych, ale życie uczy, iż nie ma co liczyć na poprawę funkcjonowania służby zdrowia. Zmianę prawa musi zaakceptować nasz parlament.

Autostrady drogie tak jak były

Tylko i wyłącznie z powodu nieudolności naszych urzędników po sporych odcinkach państwowych autostrad będzie można nadal jeździć za darmo. Wynika to tylko z trudności w przeprowadzeniu przetargów na budowę nowych odcinków i zarządzanie istniejącymi. Nie zmienia to faktu, że polskie autostrady należą do najdroższych na świecie, a uwzględniając relację ceny za korzystanie z nich do naszych zarobków śmiemy twierdzić, że są najdroższe.

Źródło: ścigacz.pl

Brak komentarzy:

 

MotoOktan 2009