12.25.2006

Niezniszczalny Mercedes S-Guard


Kiedy usiądziesz za kierownicą i zaczniesz go prowadzić, wkrótce zorientujesz się że jedziesz czołgiem. Kiedy jedziesz w linii prostej czujesz się całkiem dobrze, pomaga ci w tym 509-konny silnik V12 podwójnie turbodoławowany. Jednakże kiedy zaczniesz wykonywać manewry, musisz pomyśleć o hamowaniu. Siedzisz bowiem za autem ważącym 4200kg, które wcale nie jest tak łatwo wyhamować.

Model S-Guard jest to opancerzona wersja klasy S, zbudowana od podstaw dla zapewnienia bezpieczeństwa światowym osobistościom. Zapotrzebowanie na takie "czołgi" ciągle rośnie, głównie w Ameryce Latynoskiej, Południowej Afryce i Południowej Europie. Dzięki produkcji od podstaw wyeliminowano słabe punkty - szczeliny w karoserii, drzwiach, łączenia blach oraz szyb. Wzmocniona stal platyną, polycarbonowe szyby, wszystko to przyczyniło się do zwiększenia masy samochodu. Każde drzwi waży 130kg...

Ale jak wytrzymała jest taka ochrona? Opancerzona wersja wytrzymie małe pociski, które mają szybkość dwukrotnie większą niż kule wystrzelone z rewolweru. Ochroni nas także od odłamków granatów oraz ładunków wybuchowych. Wszystko zostało solidnie sprawdzone w laboratorium balistycznym. Pocisk lecący z prędkością 830m/s został zmiażdżony na szybie.
Nad bezpieczeństwem czuwają także systemy ESP, ABS, Asystent hamowania i inne zapewniające bezpieczną jazdę.
Ważną rzeczą jest również to, że z zewnątrz S-Guard niewiele różni się od zwykłego modelu klasy S.
A co ty myślisz o S-Guard ?



Brak komentarzy:

 

MotoOktan 2009